Marka Orsay rzadko zaskakuje, za to nieraz przyszła z pomocą, gdy akurat potrzebowałyśmy bazowych ubrań na co dzień. W ofercie marki zawsze można znaleźć podstawowe, bezpretensjonalne fasony - proste bluzki, rozpinane sweterki, klasyczne jeansy i rurki i zwiewne sukienki - projektanci marki mają słabość do stylu boho. Nie ma tu zaskoczeń, ale niekoniecznie jest to wada. W sieciówkach nastawionych na kopiowanie kolekcji z wybiegów czasami trudno jest o bardziej uniwersalne propozycje - większość posiada sezonowe akcenty.
Słabością marki bywa jakość . Brakuje nam naturalnych tkanin, zmorą marki jest poliester i pochodne, sztuczne tkaniny. Ale nie należy się zrażać, za to dokładnie przeszukać sklep - można tu znaleźć perełki, w cenach często konkurencyjnych wobec innych popularnych marek.
W tym sezonie w kolekcji znalazło się szczególnie dużo dzianiny , ale też sporo propozycji do pracy, między innymi wełniane marynarki, proste koszule, ołówkowe spódnice. Dominującym akcentem jest kratka - drobna, w stonowanej gamie brązów i szarości.
Zachęcamy do obejrzenia galerii!
