Lekarze grzmią, że dzieci mają problemy z górnym odcinkiem kręgosłupa spowodowane zbyt częstym i długim ślęczeniem nad tabletami i komórkami. W mediach jest coraz więcej kampanii społecznych, które namawiają dzieciaki, aby zamiast siedzieć przed komputerem wyszły na podwórko albo spotkały się ze znajomymi. Duży odsetek nastolatków uważa, że ich prawdziwe życie toczy się w sieci...
Druga strona medalu wygląda zupełnie inaczej: nasze dzieci rosną w środowisku, w którym nowe technologie są czymś naturalnym. Zdecydowanie szybciej nauczą się obsługi każdego urządzenia niż dorośli. W przyszłości będą częściej używać komputera niż długopisu. Musimy się liczyć z tym, że nie umiejąc obsługiwać komputera raczej nie odnajdą się chociażby na rynku pracy.