Korektor korektorowi nierówny. Część z nich jedynie delikatnie ukrywa niedoskonałości i pięknie rozświetla cerę, inne potrafią zakryć nawet tatuaże. Który z nich wybrać?
Korektory różnią się między sobą siłą krycia. Najmocniej kryjące są te o bardzo tłustej konsystencji sprzedawane w formie kamienia. Należy do nich m.in. kosmetyk nazywany kamuflażem. Jest wykorzystywany przez wizażystów do zakrycia tatuaży, wyprysków i wszystkiego, z czym "zwykły" korektor nie da sobie rady. Kamuflaż daje krycie w ponad 90%, dzięki czemu masz pewność, że nic niechcianego spod niego nie "wyjrzy".
Kolejne pod względem krycia są nieco mniej gęste korektory: w sztyfcie i kremie. Zasłonisz nimi wypryski, zaczerwienienie, sińce pod oczami. Mają dosyć ciężką formułę, dlatego należy dawkować je oszczędnie. Umieszczone w okolicy oka mogą spowodować podkreślenie zmarszczek wokół niego.
Jeśli chcesz skorygować sińce pod oczami, posłuż się kosmetykiem o lekkiej konsystencji w formie pędzelka. Nie uwidoczni kurzych łapek. Tego typu korektory często są rozświetlające. Dzięki temu zniwelują oznaki zmęczenia i optycznie spłycą zmarszczki.
A Ty jaki korektor masz na stałe w swojej torebce?
Materiały partnerów
zobacz wybrane produkty