Chociaż sezon letni dopiero co się rozpoczął, niektórych już zżera ciekawość, jakie będą trendy jesienią. I czego możemy spodziewać się w sklepach. H&M czy F&F już uchyliły rąbka tajemnicy. Teraz przyszła kolej na Zarę.
W zeszłym miesiącu Zara otworzyła swój pierwszy butik w Australii. Nie zdziwiłby nas fakt, że marka będzie teraz szczególnie troszczyć się o Wyspiarzy i może właśnie z tego powodu to na australijskiej stronie jako pierwszej pojawił się właśnie jesienny lookbook . Nie zapominajmy również, że w Australii właśnie trwa jesień, więc cieplejsze ubrania są jak najbardziej uzasadnione.
W kolekcji pojawiło się wiele minimalistycznych propozycji - prostych płaszczy i peleryn noszonych do spodni typu chinos, czy t-shirtów w stylu Ricka Owensa . Oprócz tego znajdziemy tu przytulne dzianiny, ale też dużo kobiecości - znów wróciły cętki i proste, wcięte w talii, rozkloszowane sukienki.
Propozycje Zary są proste i ponadczasowe, nie ma tu niespodzianek, za to reminiscencje z zeszłego sezonu.
Wygląda na to, że Australijczycy, którzy muszą nadrobić "zarowe" zaległości, otrzymali odświeżony mix z zeszłego sezonu. Lookbook jest nowy, ale niejedno z zaprezentowanych ubrań już widziałyśmy.
Wciąż musimy więc czekać, aż Zara zaskoczy nas czymś nowym.
Zobaczcie lookbook .
Więcej: