Termin "cellulit" zastosowano po raz pierwszy już około 150 lat temu we Francji. Jego medyczna nazwa to lipodystrofia lub panikulopatia. Wyglądem przypomina "pomarańczową skórkę" - skóra nim dotknięta ma mnóstwo drobnych wypukłości i wgłębień, zwłaszcza po ściśnięciu. Właściwie jest to nieprawidłowe rozłożenie tkanki tłuszczowej i zmiany w obrębie tkanki łącznej podskórnej. Ma go około 90% kobiet, zwłaszcza w okolicach ud, pośladków i brzucha.
Na temat tego zjawiska panuje wiele mitów. Nie prawdą jest, że problem ten dotyczy tylko otyłych, że raz zwalczony już nigdy nie powróci i że skłonności do jego powstawania są takie same przez całe życie. Co ważne, a o czego niektórzy nie chcą przyjąć do wiadomości - mężczyźni i dzieci też go mają!
Powyżej odcinek "Magla Kosmetycznego" poświęconego produktom antycellulitowym.
Cellulit powstaje z wielu powodów. Najczęściej jest to zła dieta oparta na wysoko przetworzonych produktach bogatych w tłuszcz w połączeniu z brakiem ruchu. Duży wpływ na skórę pomarańczową mają geny, zaburzenia hormonalne (wysoki poziom estrogenu w stosunku do progesteronu) i palenie papierosów (nikotyna zwęża naczynia krwionośne, co utrudnia dostarczanie komórkom tlenu i hamuje proces spalania tłuszczu).
Zachęcamy do rozpoczęcia lub kontynuowania kuracji antycellulitowej za pomocą środków kosmetycznych, których propozycje przedstawiłyśmy w GALERII (używałyście któregoś z nich?) oraz domowych sposobów, takich jak: nie noszenie obcisłych spodni, unikanie wysokich obcasów i antykoncepcji hormonalnej, stronienie od używek, dbanie o lekkostrawną i nieprzetworzoną dietę, unikanie długotrwałego siedzenia i gorących kąpieli, wykonywanie systematycznych ćwiczeń i peelingu z masażem. Powodzenia!
Lubisz nasze artykuły? Zostań fanką i kliknij TUTAJ
Czytaj dalej: