Jeszcze kilka lat temu, nikt kapeluszy nie nosił. Potem przybyło retro, boho i look rodem z męskiej szafy i nagle kobiety powróciły do nakryć głowy.
Zaczęło się od fantazyjnie wiązanych chust, potem pojawiły się w sklepach słomiane kapelusze z niewielkim rondem, jak z "Ani z Zielonego Wzgórza". Gdy trend chwycił, na sklepowych półkach zaroiło się od czapek i kapeluszy.
Słomiane, z rafii, z papieru, z materiału, filcu, zamszu.
Czekoladowy kapelusz Stradivarius, 69,95 zł
Kapelusze w stylu boho, z wielkim, pofalowanym rondem, zacieniającym twarz, hippisowskie ze słomy z zaplecionymi wokół ronda rzemykami.
Dziewczęce i romantyczne , na wzór późno XIX w. denek, inspirowane latami 20, kapelusze-rondelki i męskie panamy jak od Hemingwaya . Te upowszechniły do spółki Agyness Deyn i Sienna Miller, które pożyczała je od Jude'a Law, swego ówczesnego partnera.
Ozdabiane aksamitkami, tasiemkami, kwiatami , szarfami i paskami.
Ozdobiony kwiatem, Dorothy Perkins 90 zł
Wybór jest ogromny, we wszelakich kolorach, wzorach, o różnej objętości i średnicy ronda. Niemal każda uroda znajdzie tu coś dla siebie.
I ceny: na przecenach już od 19,90 zł , w regularnej kolekcji do ok. 150 zł .
Nie zrujnujecie się, a wzbogacicie letnią stylizacje i ochronicie swoją cerę i włosy przez słonecznym poparzeniem.
W GALERII ogromny wybór letnich nakryć głowy!
Więcej: