Pióra od kilku sezonów nie wychodzą z mody. Już nie wystarczy mieć zwyczajnego boa. Pojawiają się nie tylko na wykwintnych ozdobach do włosów, ale również na torebkach, bluzkach, sukienkach czy spódnicach, a nawet sandałkach.
Stały się kwintesencją glamouru rodem z lat 20. To jedna z bardziej wyrafinowanych ozdób, również ze względu na swoją ulotność - trudno je przechowywać i impregnować, ale czasem warto kwestie praktyczne porzucić w kąt. Trend na nie wskrzesił film "Czarny łabędź" , co odważniejsze dziewczyny mogą również poszukać inspiracji w modzie glamrockowej - kolorowej, pełnej brokatu, kolorowych piórek, błyszczących materiałów, gdzie hasłem przewodnim jest świadomy kicz.
River Island River Island
River Island, cena: ok. 600zł (prawdziwe pióra i skórzana baza)
Naszą uwagę zwróciła torebka z River Island - stonowana, a zarazem oryginalna. Zaskakuje proporcjami. Dotychczas pióra kojarzyły się z dyskretnymi kopertówkami mieszczącymi się w dłoni i wyjmowanymi tylko na wyjątkowe wyjścia. Torba z River Island jest dużo większa. Ma fason codziennej, miejskiej, praktycznej torby, chociaż wykonana jest z mało praktycznego tworzywa. Być może na tym polega jej wyjątkowość.
Co o niej sądzicie? Podoba Wam się?
Więcej: