Najnowsza kolekcja marki nie zaskakuje, co w przypadku Jackpota jest tylko zaletą. Dominują jak zawsze naturalne tkaniny w letniej odsłonie: przejrzyste bawełny bluzek , lny spódnic , cieniutkie, błyszczące jedwabie. Materiały i falują wraz z ruchem ciała, co dodaje wizerunkowi pożądanej latem lekkości. Nawet lekkie dzianiny opływają delikatnie sylwetkę, udając tkaniny o wiele bardziej wiotkie.
Podobnie kolorystyka kolekcji bazuje na tych samych co zawsze pastelowych, przygaszonych barwach. Zimne
i
oraz "przykurzone" odcienie
i
ożywione zostały gdzieniegdzie czystą
i limonkową, żywą
. Desenie także nie zrobiły w tym roku rewolucji - malowane i naszywane
od dawna stanowią sztandarowe zdobienia ubrań Jackpota. W tym roku urozmaicone zostały naturalnie gniotącą się fakturą materiałów oraz
, które odważniej niż dotychczas pojawiają się na bluzkach,
i
.
Dodatki w Jackpocie jak zawsze cieszą solidnym wykonaniem. Utrzymane w tej samej palecie naturalnych kolorów ziemi, wykonane są ze skóry , płótna i delikatnych jedwabi. Torby są raczej pojemne, paski wąskie, a szale obowiązkowo fabrycznie gniecione.
Najpiękniejsze letnie bluzki marki Jackpot
Kobieca sylwetka proponowana przez Jackpot jest w tym roku bardzo tradycyjna. Sukienki mają talię w naturalnym miejscu, raczej wąskie spódnice podkreślają kształt bioder, a spodnie są dyskretnie szerokie. Jedynym wyraźnym odniesieniem do najgorętszych trendów są fasony luźnych, nawiązujących nieco do stylu hippisowskiego bluzek-tunik, o szerokich rękawach trzy czwarte, dekoltach w łódkę i karczkach powyżej linii biustu. Takie hippisowskie odniesienia nie są jednak zbyt dosłowne, więc będą bluzki będą aktualne także i wtedy, gdy moda na hippie przeminie. Ponadczasowość przede wszystkim!
Tekst: Ewa Bakota
Stylizacja: Ewa Bakota, Barbara Łubko
Modelka: Anna Bakota
Realizacja: Karolina Kozakiewicz /Gazeta.pl