Fokus na: landrynki

Trudno oprzeć się takiej słodyczy. Neonowe kolory to jedna opcja na ten sezon, mniej popularną, ale nie mniej interesującą  mutacją, są kolory cukierkowe. Takie w sam raz do schrupania.

Neony to bardziej hardcorowa wersja sezonu. Nie każda z nas może sobie na nie pozwolić i nie każda ma odwagę je nosić. Nie zawsze sytuacja pozwala nam na założenie czegoś tak wyróżniającego nas z tłumu.

Wersją bardziej delikatną są landrynki . Słodkie, dziewczęce, wręcz rozczulające. Odejmują lat, dodają uroku i pewnej lekkości bycia .

Trochę przypominają pastele , ale są mniej kremowe , bardziej zdecydowane w barwie. Znajdziemy tu miętowy, melonowy, cytrynowy, arbuzowy, i oczywiście róż , znany nawet jako landrynkowy. Te odcienie miały swoje 5 minut w latach 60. , gdy na mini sukienkach od Mary Quant pojawiły się w wersji zmasowanej. Do tego dochodziły makijaże - wyraźny obrys oka i blade usta i pantofle na małym słupku z klamerkami.

Landrynkowy róż u Loewe, SS"11 (fot. East News)

Teraz powracają na fali uwielbienia dla muffinek i cupcake'ów . Czy to możliwe, żeby ciastka miały wpływ na modę? Najwyraźniej tak. Magnolia Bakery , której uwielbienie sięgnęło zenitu po serialu "Seks w wielkim mieście", zainspirowała projektantów do stworzenia landrynkowych kolekcji w kolorze cukrowej polewy babeczek .

Na pokazach Chanel czy Valentino nieśmiało pojawiły się suknie cytrynowe, Alexander Wang postawił na miętę, Cacharel proponuje uniformy w kolorze melonowym i arbuzowym a Loewe zestawia landrynkowy róż z zielenią. Podobnie w makijażu , seledynowe powieki czy cytrynowe paznokcie są bardzo na czasie. Takich kolorów szukajcie w Revlonie, Inglocie i u marki Kobo.

Mięta podkreśla i bladą skórę, i opaleniznę, Alexander Wang SS'11 (fot. East News)

Landrynkowe kolory wcale jednak nie oznaczają, że powróciły sukienki z lat 60., owszem, takie też są, jednak miło zobaczyć wieczorowe suknie w tym kolorze, spodnie marchewy, koszulowe bluzki czy wyciskane spódnice .

Spróbujcie ponosić takie zestawy przez kilka dni, podobno nie ma szans, żeby nie wpłynęło to pozytywnie na nasze myślenie. A jeśli przez to staniecie się częstymi gośćmi w Lola's Cupcakes, to już nie nasza wina.

Więcej:

Tunika róż + pomarańcz

Jak podoba ci się landrynkowy trend?
Więcej o:
Copyright © Agora SA