Spacerując po sklepie Zary a potem po sklepach innych marek, można czasami mieć wrażenie deja vu. Tak właśnie było, gdy po zachwytach nad pięknymi i niestety zbyt drogimi torebkami w Zarze, trafiłam do New Yorkera .
Marka ma w ofercie podobną torbę jak z Zary, tylko kilka razy tańszą. Chabrowy kuferek z Zary jest oczywiście ze skóry, lepiej uszyty i ma trochę inny kształt. Ma budowę trapezu i klapę z jednym zapięciem, podczas gdy torba z New Yorkera jest raczej teczką z klapą na dwa zapięcia . Jest też zrobiona ze sztucznej skóry .
Torebka z New Yorkera, ok. 86 zł
Obie torebki mają rączki do trzymania w dłoni, obie też mają paski do zawieszenia na ramię.
Jednak cecha, która łączy je najbardziej jest cudny, kobaltowy kolor . Dlatego jeśli macie chęć na jaskrawą torebkę , która zwróci na siebie uwagę już z daleka, macie do wyboru dwie opcje.
Kuferek z Zary - 459 zł
Teczka z New Yorkera - ok. 86 zł
Jaką decyzję podejmiecie?
Więcej: