Tally Weijl parafrazuje Szekspira, tworząc nowe modowe motto. Szekspir, choć wciąż na czasie, należy jednak do przeszłości, a Tally proponuje nam coś na tu i teraz...
Obcisłe, seksowne i podkreślające sylwetkę stroje, mają swoje korzenie w latach 60., w hardkorowym stylu życia Andy'ego Warhola.
Niegrzeczna, prowokująca licealistka to dziewczyna wzór dla marki. Motyw zmysłowej uczennicy przewija się przez całą kolekcję pełną grzecznych lecz dopasowanych koszul i wełnianych kardiganów dopełniających szkolny mundurek, w charakterystycznym dla dziewczyny Tally Weijl, zawadiackim stylu.
Pikanterii dodaje złota biżuteria. Razem z leopardzimi printami i skórzanymi wstawkami, łączonymi z pasiastymi swetrami i niebotycznie wysokimi obcasami, są doskonałym ucieleśnieniem hasła 'Sexi czy sexi'?, dalece odbiegając od naszych wyobrażeń szkolnej prymuski.
Ta dziewczyna urodziła się po to, żeby błyszczeć. popularne hasło Andy'ego Warhola, "Born Famous", tu znajduje swoje nowe zastosowanie. Ubiór ma krzyczeć, zwracać na ciebie uwagę, wyrażać kim jesteś.
Jest i druga odsłona dziewczyny Tally - gdy już się wybawi potrzebuje ciepła domowego ogniska. Wtedy otula się się długim, wełnianym pulowerem lub niezwykle kobiecym futrzanym
płaszczem z obszernym kołnierzem.
Tkaniny są miękkie i ciepłe, a kolory przywodzą na myśl naturalne jesienne barwy ziemi. Na długie, chłodne wieczory wkłada wełniane zakolanówki i kolorowe, ciepłe rajstopy.
Kolekcja Tally Weijl na jesień/zimę 2011 już w sklepach.
Zobacz czy odważysz się ją nosić...