Bielizna modelująca służy głównie do optycznego wyszczuplania, ujarzmiania fałdek oraz wysmuklania sylwetki i do tego większość z nas się przyzwyczaiła. Pewną rewolucją, którą nie każda z nas, wiecznie walczących z kilogramami, zrozumie, są majtki, które dodają centymetrów pośladkom.
Każda szczupła dziewczyna, której Matka Natura nie obdarzyła pożądanymi przez masy krągłymi i jędrnymi pośladkami, może zrekompensować sobie ich brak takimi oto szortami. Jak dają efekt? Wystarczy spojrzeć powyżej.
Pupa w takich szortach wydaje się zarazem kobieca i wyćwiczona. Ten jędrny efekt gwarantują wkładki w "pośladkowej części", które widać na obrazku.
Model ten ma w swojej ofercie marka Huit. Nazywa się Magic Pulp i występuje w rozmiarach od 36 do 40.
Jak podoba się Wam ten pomysł? Sądzicie, że majtki dodające pupie atrakcyjnej objętości sprawdzą się w Polsce? Wolicie dietę i siłownię czy korzystanie z bieliźnianych technologii?
Komentujcie!