Barbara Palvin i Dylan Sprouse wzięli ślub. "Od burgerów, do ołtarza". Zachwycająca suknia zrobiła furorę

W ubiegły weekend miało miejsce wydarzenie, które fani przewidywali już od kilku miesięcy - modelka Barbara Palvin i aktor Dylan Sprouse wzięli ślub! "Kameralna" uroczystość odbyła się na Węgrzech, a minimialistki i tradycjonalistki zachwyci suknia ślubna projektu Vivienne Westwood.

Zdaje się, że w ubiegły weekend byliśmy świadkiem najgłośniejszego wesela tych wakacji - aktora Dylana Sporouse i modelki Barbary Palvin. Para, o której zaręczynach plotkowano w przestrzeni internetowej już od wielu miesięcy, zaledwie kilka tygodni temu je potwierdziła, żeby zaraz zaskoczyć wszystkich ślubem. Choć jest to tylko jedna z dwóch ceremonii, którą zaplanowali - skromniejsza i bardziej kameralna - trudno sobie wyobrazić, że mogliby ją przebić! Szczególnie trudno będzie pannie młodej - zachwyciła! 

Najsłodsza para w showbiznesie? Państwo Sprouse są uwielbiani przez fanów! 

Fani i media od kilku miesięcy żyli plotkami o zaręczynach pary, które miały miejsce już we wrześniu 2022 roku. Zaledwie cztery tygodnie temu na profilu modelki pojawiło się oficjalne potwierdzenie zaręczyn, a w ubiegły weekend, 15 lipca, para wzięła ślub. Pomimo braku dowodów na to, że para planuje się pobrać, platformy społecznościowe - TikTok i Instagram - już od dawna zalewały spekulacje. Chociaż "sieć" ma to do siebie, że bywa ciekawska, fani wprost oszaleli na punkcie tej pary! Sympatię zyskali sobie swoim poczuciem humoru, beztroskimi interakcjami i absolutnym zauroczeniem względem siebie (tu warto przypomnieć reakcję Dylana na przejście po wybiegu Vicotria's Secret teraz już jego małżonki). 

Barbara Palvin jako panna młoda zachwyciła. Projekt Vivienne Westwood to ponadczasowa klasyka

Oczywiście tego dnia wszystkie oczy (tak jak powinny) były zwrócone na pannę młodą i jej kreację. Na tę okazję atelier Vivienne Westwood stworzyło specjalnie dla niej projekt przepięknej, bardzo klasycznej i ponadczasowej sukni o lekko satynowym wykończeniu. Z dodatków modelka postawiła na półtransparentne białe rękawiczki do łokci, długi, delikatny welon oraz choker Tiffany&Co. Buty to niezastąpiony Jimmy Choo w najklasyczniejszej wersji, która idealnie dopełniała stylizację.

Chociaż ślubną kreację Palvin miała jedną, podziwiać możemy także drugą, weselną sukienkę. Węgierskiego pochodzenia modelka uczciła tradycję, tzw. „menyecske ruha" i po północy założyła czerwoną sukienkę rodzimego projektanta Mero

 

Czytaj też: Te weselne paznokcie uzupełnią twoją stylizację. Piękne, ozdobią twoje dłonie lepiej niż biżuteria

Więcej o: