Już od kilku tygodni na Instagramie prześladuje mnie reklama jednej torebki. Co ciekawe, publikowana jest z kilku kont, ale cały zamysł pozostaje bardzo podobny. Mowa o casualowym wariancie, w którym można zmieścić wszystko, nawet niewielkiego laptopa. Nagrania generują setki tysięcy wyświetleń, ale czy produkt rzeczywiście jest tego wart?
Ta torebka mnie prześladuje. Czy masz podobnie?
Teraz co prawda tych reklam jest mniej, ale był czas, kiedy pojawiały się za każdym razem, gdy tylko wchodziłam na Instagrama. Publikowano je zarówno na kontach zagranicznych, jak i polskich. Mój algorytm ewidentnie pokochał tę torebkę. Trzeba jednak przyznać, że dodatek jest praktyczny i intrygujący.
Mowa o modelu obszernym, który trochę przypomina worek. Ma szeroki, nieodpinany pasek, na tyle długi, że torebkę można nosić na ramieniu. Filmiki pokazują, że mieszczą się w niej najważniejsze drobiazgi: portfel, książka, słuchawki, kosmetyki, a nawet niewielki notebook lub tablet. W reklamach zaznaczono, że torebka idealnie nadaje się na co dzień dla studentów.
Ile kosztuje ta hitowa torebka? Gdzie można ją kupić?
Prezentowane na filmikach torebki zazwyczaj są propozycjami z zagranicznych sklepów. Niektóre można znaleźć także w ofertach mniejszych polskich marek. Fason tego modelu jest jednak na tyle prosty, że warto poszukać go również w kolekcjach znanych w Polsce brandów.
Przykładowo, w ofercie CCC znalazłam torebkę niemal identyczną jak te masowo reklamowane na Instagramie. To wariant Gino Rossi z ozdobnym, srebrnym łańcuszkiem. Do wyboru jest wersja czarna oraz bordowa, uznawana za hit sezonu. Torebka wyposażona jest w zapięcie na klips magnetyczny oraz dodatkowy suwak.
Torebka tego typu doskonale wpisuje się w obecne trendy. Pasuje zarówno do stylizacji w klimacie nowojorskim, jak i eleganckich strojów, idealnych do biura lub na uczelnię. Sama nosiłabym ją z szerokimi jeansami, wełnianym swetrem, śniegowcami oraz długim, ciepłym płaszczem.