Wiosna to często czas na metamorfozy. Wiele pań odświeża swoją garderobę i eksperymentuje ze stylem, w tym czasie popularniejsze są także przeróżne zabiegi związane z urodą. Wraz z rozpoczęciem wiosny oblegane są również salony fryzjerskie. Odstawienie na bok grubych, zimowych czapek skłania dużą część kobiet do odświeżenia fryzury. Wiele z nich decyduje się tylko na delikatne podcięcie końcówek, inne stawiają na drastyczną zmianę długości włosów. Panie po 50-ce w szczególności pokochają propozycje fryzur, które mają odmładzającą moc. Idealnie sprawdzą się wiosną!
Wśród fryzur idealnych dla pań po 50-ce, wysokie miejsce zajmuje pixie cut. To cięcie, które w tym sezonie będzie szczególnie popularne. Jest to krótka fryzura, która polega na tym, że włosy po bokach głowy oraz nad karkiem są krótko przycięte, zaś góra pozostaje dłuższa. Takie cięcie jest bardzo uniwersalne i sprawdzi się na każdej strukturze włosów - zarówno prostych, jak i naturalnie kręconych. Taka fryzura niewątpliwie dodaje pazura, dlatego idealnie sprawdzi się dla kobiet z charakterem. Docenią je także panie, pragnące wyróżnić się z tłumu. Pixie cut jest idealne na wiosnę i lato, szczególnie na wyjątkowo upalne dni. Będzie także idealne dla pań po 50-ce, które pragnąć odjąć sobie nieco lat. Fryzura pixie cut to najlepszy wybór - odmładza i rozświetla twarz jak żadna inna.
Bob to ponadczasowy klasyk, który w każdym sezonie gości na ulicach. Panie, które dotychczas unikały takiego cięcia, wiosną 2023 powinny go spróbować. Ta fryzura pasuje każdej kobiecie, bez względu na to w jakim jest wieku i jaki ma kształt twarzy. Szczególnie korzystnie wypada przy okrągłych buziach - doskonale je kamufluje, dzięki czemu wydają się bardziej pociągłe. Bob pokochają również panie po 50-ce. Takie cięcie nadaje blasku, dzięki czemu każda kobieta poczuje się młodziej. W zależności od upodobań można postawić zarówno na krótkiego, jak i długiego boba. Każda wersja będzie idealna na wiosnę.
Grzywka niewątpliwie posiada magiczną moc. W bardzo szybko sposób potrafi całkowicie zmienić wygląd twarzy, a nawet ją odmłodzić. Panie po 50-ce nie powinny więc z niej rezygnować. Nie każda kobieta jest jednak fanką grzywki, często jest ona również problematyczna i trzeba poświęcić jej mnóstwo czasu. Na szczęście jest na to proste rozwiązanie. Curtain bangs to hit ostatnich sezonów i nic nie wskazuje na to, aby panie szybko zrezygnowały z takiego cięcia. To grzywka, a właściwie pasma, które opadają po dwóch stronach twarzy. Doda ona pazura każdej kobiecie i jest przy tym bardzo uniwersalna - sprawdzi się praktycznie u każdej kobiety. 50-latkom również ta grzywka przypadnie do gustu, bo wygląda zjawiskowo i odejmuje lat. To także hit wiosny!