O trendzie na french manicure rozpisują się aktualnie wszystkie modowo-urodowe portale. I chociaż jestem fanką tej ponadczasowej, bardzo klasycznej stylizacji, warto raz na jakiś czas ją nieco urozmaicić. Dlatego przedstawiamy mniej banalne wersje french'a, które w niczym nie ustępują klasyce.
Jeśli marzy ci się odmiana, ale nie lubisz zbyt dużej ilości kolorów, możesz zdecydować się jedynie na dwa. Ale dla specjalnego efektu połącz je na jednym paznokciu! Taki duet powinien do siebie pasować, ale być wystarczająco kontrastowy, żeby było widać efekt. Świetnie wygląda połączenie różu i czerwieni lub pomarańczowego, ale sprawdzi się też w wersji czarno-białej.
Najmniej popularnym wyborem jest odwrócony french. Zamiast klasycznego paska na górze, maluje się go u dołu paznokcia. Ta stylizacja wygląda najlepiej w kolorowej wersji. Warto jednak ostrożnie dobierać odcienie - sprawdzą się wszelkiego typu neony, brokaty i bardzo wyraziste barwy.
Minimalistyczny, piękny i bardzo schludny - właśnie taki jest podwójny french. Niezależnie od tego jakiego koloru użyjesz, aby go wykonać, zawsze wygląda pięknie. Nawet przy użyciu intensywnego koloru, taka stylizacja będzie wyglądać skromnie, dlatego możesz eksperymentować do woli!
Idealnie łączy trendy i klasykę! Połączenie frencha i abstrakcyjnych (lub nie) wzorów, najlepiej w wyróżniającym się kolorze, tworzy niezwykle ciekawy efekt. Nieco minimalistyczny, ale jednak niebanalny. Modne są zarówno paski, jak i wszelkiego rodzaju aplikacje - kwiaty, serca czy zwierzęce motywy.
Bardzo dziewczęcy, wciąż równie praktyczny i schludny, co znany wszystkim biały pasek, a jednak bardziej wiosenny i pogodny. Pastelowy french w najróżniejszych kolorach jest idealny na wiosnę i lato, przepięknie wygląda na opalonej skórze.
Czytaj na Groszki.pl: Modne paznokcie na komunię. TOP 3 trendy, które zachwycają delikatnością