Co łączy biodrówki, japonki i balejaż? Chociaż kreatywny umysł połączeń znajdzie kilka, jedno jest szczególnie ważne - wszystkie trzy rzeczy kiedyś były hitem, później kiczem, aby znów powrócić jak bumerang na szczyt listy trendów. A ponieważ przed nami lato, czas metamorfozy, dzisiaj kilka słów o ostatnim z nich - balejażu.
Balejaż- co to i dlaczego młodemu pokoleniu kojarzy(ł) się z kiczem?
Balejaż to metoda koloryzacji, która w ostatniej dekadzie zebrała sporo niezasłużonej krytyki. Chociaż źle wykonany, owszem, mógł zrobić więcej szkody niż pożytku, jest w gruncie rzeczy bardzo atrakcyjną koloryzacją.
To metoda, która polega na farbowaniu wszystkich pasm włosów minimum trzema różnymi odcieniami. Dzięki temu uzyskujemy efekt głębokiego koloru, w którym ciężko zauważyć przejścia i refleksy. W założeniu balejaż może być podobny do sombre (o którym więcej przeczytasz TUTAJ) i nawet pasemek, ale to zabieg, który daje najbardziej naturalny i "organiczny efekt". Przejścia są praktycznie niewidoczne, dzięki temu, że zostały wykonane na całej objętości.
Komu pasuje balejaż?
Kiedyś ta koloryzacja kojarzyła się z dojrzałymi kobietami, teraz poleca się ją bardziej ze względu na typ włosa, aniżeli wiek. Balejaż sprawdzi się doskonale u dziewczyn, które posiadają rzadkie i cienkie włosy. Taka koloryzacja nada im głębi i optycznie zagęści włosy. Dzięki temu, że koloryzacja obejmuje wszystkie pasma, masz większą kontrolę nad kolorem, dlatego jeśli pragniesz odmiany od naturalnego koloru włosów, ale nie chcesz go całkowicie zmieniać, balejaż daje ci spore pole do popisu. Możesz zarówno rozjaśnić, jak i przyciemnić fryzurę.
Czytaj też: Ta sukienka z Bershki szturmem podbija TikToka. Wygląda, jak model od Kim Kardashian. Podobna w Reserved
