Pomysłów na ciekawy i oryginalny manicure może być nieskończenie wiele. Potrzeba tylko odpowiedniej inspiracji. Ostatnio stał się nią trend na cartoon nails. Kolorowe, wręcz komiksowe paznokcie podbijają TikToka. To dość nieoczywista stylizacja, która nie dość, że zyskuje na popularności, to jeszcze jest całkiem prosta do wykonania nawet w domowych warunkach. Oto kolejna inspiracja paznokciowa na lato.
Czym są cartoon nails? Dlaczego tak się wyróżniają?
Cartoon nails wyróżniają się nie tylko swoimi zazwyczaj bardzo wyrazistymi kolorami, ale też trójwymiarowością. Tak, ten manicure daje efekt 3D, ma się wrażenie, że paznokcie mają połyskującą, wypukłą płytkę, tymczasem są zupełnie gładkie.
Swoją nazwę zawdzięczają oczywiście temu, że wyglądają jak wyrwane prosto z kreskówki. Cechą charakterystyczną tego manicure jest czarna obwódka wokół całego paznokcia, lub jego części. Właśnie to najbardziej kojarzy się z klasyczną kreską, stosowaną przy animacji.
Do tego często pojawiają się dodatkowe białe pociągnięcia lakierem, dające iluzję mocnego połysku. Taki trik również często stosuje się w kreskówkach. Jeśli chodzi o wypełnienie kolorem, tutaj wszystko zależy od twojej inwencji twórczej. Można postawić na paznokcie jednokolorowe, lub wręcz przeciwnie, szaleć z wszystkimi kolorami tęczy.
Jak wykonać cartoon nails? Wbrew pozorom to proste!
Oczywiście najwygodniejszą opcją przy wykonywaniu modnej stylizacji paznokci, jest udanie się do profesjonalnego salonu. Jednak dużo osób lubi swój manicure wykonywać samodzielnie. Cartoon nails będzie do tego doskonały, gdyż robi się go dość prosto.
Mianowicie na przygotowany paznokieć należy nałożyć wybrany przez siebie kolor. Po utwardzeniu, za pomocą cienkiego pędzelka trzeba narysować obwódkę czarnym lakierem. Na koniec pozostaje wykonanie refleksów kolorem białym.
Przy większej wprawie można też pobawić się ciemniejszymi odcieniami. Przykładowo jeśli twój manicure jest barwy pastelowego różu, nabierze on dodatkowego wymiaru dzięki zastosowaniu np. ciemniejszej fuksji, do wykonania efektu cienia. Na koniec oczywiście nie można zapomnieć o topie utrwalającym całą stylizację.