Jeśli pragniesz delikatnej zmiany swojego wyglądu na jesień, ale nie chcesz fundować sobie żadnego drastycznego cięcia, to ta fryzura będzie czymś idealnym dla ciebie. Butterfly cut, czyli fryzura inspirowana motylami, swoją nazwę zawdzięcza mocnemu cieniowaniu, które jest jedną z jego cech charakterystycznych.
Motylkowe cięcie opiera się na mocnym cieniowaniu włosów. Kosmyki są nieco krótsze u nasady i mieszają się z dłuższymi pasmami u dołu. Taki rodzaj cięcia dodaje całej fryzurze lekkości oraz objętości. Fryzurę butterfly cut, nosi między innymi Sydney Sweney czyli aktorka, która wcieliła się w rolę Cassie w serialu Euforia.
Birkin bangs
Grzywka to coś, co w tym sezonie zdecydowanie powraca do łask. Jaka będzie jej najmodniejsza forma? Birkin Bangs to fryzura inspirowana ikoną lat 60. czyli Jane Birkin, na cześć której została nazwana jedna z najbardziej pożądanych torebek na świecie: model Birkin od marki Hermes.
Grzywka w stylu Jane Birkin jest cięta na wprost, sięga do wysokości brwi, niekiedy delikatnie je przysłaniając. Jedną z cech charakterystycznych dla tego typu fryzury są delikatne prześwity, dzięki czemu cała fryzura wygląda naturalnie i lekko. Brikin bangs to coś, na co od lat stawia aktorka znana z roli Wensdey Adams w jednym z popularnych seriali Netflixa – Jenna Ortega. Taką grzywkę w ostatnim czasie można było także dostrzec u innej niezwykle popularnej aktorki. Zendaya zaprezentowała się w niej na jednym ze zdjęć na swoim Instagramie.
Blunt bob
Bob to jedna z tych fryzur, która właściwie nigdy nie wychodzi z mody. W tym sezonie jedną z popularniejszych jej odsłon jest blunt bob. Czym się charakteryzuje? Blunt bob to bardzo krótka wersja klasycznego boba, w której włosy są cięte na prosto. W tej fryzurze nie ma miejsca na żądne cieniowanie. Na takie cięcie, w ostatnim czasie zdecydowała się między innymi Hailey Bieber.