Najpopularniejszy manikiur tego roku, to zdecydowanie krótkie, delikatne paznokcie w neutralnych kolorach. Ten manikiur całkowicie wyłamuje się jednak z tego utartego schematu, stanowiąc jego całkowite przeciwieństwo. Mimo to, obecnie bije on rekordy popularności w mediach społecznościowych!
Ten manikiur to odejście od wszelkich dotychczasowych reguł dobrego stylu. Mimo kontrowersyjnego wyglądu, media społecznościowe dosłownie oszalały na jego punkcie. O czym mowa? O paznokciach 3D z przerażającymi motywami. Manikiur z nadbudowanymi za pomocą żelu ozdobami 3D, nie stanowi żadnej nowości na rynku paznokciowym. Do tej pory bardzo modny był on między innymi w Japonii. Najczęściej przybierał on jednak bardzo dziewczęcą i uroczą formę. Na paznokciach widoczne były bowiem głównie kwiaty lub kokardki.
Obecnie jednak, popularność zdobywają paznokcie 3D w zupełnie innym, bardziej mrocznym klimacie. Widoczne na nich wzory są potworne! I to w dosłownym tego słowa znaczeniu. Są to bowiem węże, oczy, krople krwi czy łańcuchy, a to wszystko utrzymane w kontrastowej kolorystyce.
Paznokcie z pająkami, wężami czy innymi strasznymi wzorami najczęściej kojarzą nam się głównie z klimatem halloween. Do 31 października jednak jeszcze sporo czasu, a już teraz jeden z warszawskich salonów paznokci, specjalizujący się w tego typu zdobieniach, publikuje realizacje tych „potwornych" paznokci. Zapowiada się więc, że trend ten nie ma nic wspólnego ze zbliżającym się powoli halloween. Zdecydowalibyście się na wykonanie takich potworków na swoich paznokciach?