Maskara na ekstremalne warunki pogodowe? Taki kosmetyk od czasu do czasu przydaje się w kosmetyczce każdej kobiety. Szczególnie chętnie powinnyśmy sięgać po nią podczas jesieni i zimy, kiedy deszcze oraz mocne wiatry wydarzają się znacznie częściej niż podczas innych pór roku. Który z drogeryjnych kosmetyków najlepiej poradzi sobie z takimi warunkami?
Na kosmetycznym rynku dostępnych jest wiele produktów oznaczonych mianem „wodoodporne". Czy jednak każdy z nich przetrwałby łzy radości, niespodziewaną ulewę podczas jesiennego spaceru czy łzawienie oczu spowodowane porywistym chłodnym wiatrem? Jedna z tiktokerek postanowiła przetestować dwie znane i lubiane maskary pod kontem ich wodoodporności. Tylko jedna z nich zdała swój test na piątkę.
Testowane przez tiktokerkę tusze do rzęs to Maybelline Lash Sensational oraz Eveline Variete oba z nich w swojej wodoodpornej wersji. Na pierwszy ogień poszedł tusz marki Maybelline, który test wody zdał śpiewająco. Nieco inaczej było z tańszą masakrą od Eveline, która pod wpływem wody pokruszył się zostawiając ślad pod okiem. W tym konkretnym zestawieniu, zdecydowanie wygrała więc nieco droższa, lecz jak widać także trwalsza maskara z Maybelline.
Wodoodporne tusze do rzęs to coś, czego w swoim makijażu wystrzega się wiele kobiet. Dlaczego? Ze względu na trudności w ich zmywaniu. Wodoodporność danego produktu przekłada się na jego trwałość oraz fakt, że niemal niemożliwe jest zmycie go za pomocą samej wody, czy łagodnego płynu do mycia twarzy. Jak więc zmyć wodoodporny tusz? Najlepiej usunąć go za pomocą olejku do demakijażu lub innego, równie tłustego produktu, który dosłownie rozpuści pozostający na rzęsach produkt. Warto wspomóc się także wielorazowym wacikiem kosmetycznym.