Najmodniejsze dwie odsłony tego stylu podbijają Instagrama i robią wrażenie dosłownie wszędzie. To połączenie klasyki z letnim "vibem" i efektownym wykończeniem, obok którego nie da się przejść obojętnie.
Trendy idą naprzód — dziś nie wystarczy już oryginalny wzór, liczy się też wykończenie. Żółty french z efektem szkła to aktualnie jeden z najgorętszych trendów. Subtelny połysk i szklane wykończenie sprawiają, że paznokcie wyglądają lekko i wyjątkowo elegancko, a w słońcu efekt dosłownie oślepia.
Stylizacja świetnie prezentuje się zarówno na trumienkach, jak i migdałkach, ale jeśli planujesz urlop, postaw na nieco dłuższe paznokcie — będą bardziej widoczne, a ich połysk przyciągnie uwagę. Wystarczy, że poprosisz stylistkę o nałożenie efektu szkła zamiast klasycznego topu i jesteś gotowa na każdej wyjście!
Dodatkowy plus to jasne końcówki optycznie wysmuklają palce, a cały manicure świetnie komponuje się ze złotą biżuterią. Bez względu na to, co założysz, żółty french będzie mocnym i kontrastowym akcentem.
Czytaj też: Modne kolory paznokci 2025? Te odcienie teraz królują. Naturalnie podkreślą opaleniznę i elegancję
Nie każda z nas lubi błysk i maksymalizm. Jeśli preferujesz stonowane stylizacje, żółty french w matowej wersji będzie strzałem w dziesiątkę. Mat wycisza kolor, nadając dłoniom nowoczesny, subtelny i świeży wygląd.
Możesz też połączyć różne techniki — klasyczny mat na całej płytce i błyszczące końcówki lub odwrotnie. Masełkowy żółty świetnie odnajduje się w każdej wersji, dlatego warto dać mu szansę. Ten kolor absolutnie podbił lato, ale coś mi się wydaje, że może zostać z nami nawet do zimy.