Lawendowy odcień połączony z mleczną, delikatną bazą to najnowszy hit w manicure. Lavender milk nails podbiły już serca gwiazd, influencerek i stylistek na całym świecie, a teraz stają się jednym z najczęściej wybieranych trendów także w Polsce. To subtelna alternatywa dla klasycznego nude - paznokcie wyglądają elegancko, świeżo i pasują właściwie każdemu. Ich największa zaleta? Dzięki półprzezroczystemu wykończeniu odrosty czy drobne odpryski nie rzucają się w oczy, więc manicure wygląda schludnie przez dłuższy czas.
Lavender milk nails to nie tylko piękny kolor, ale też efekt, który dodaje dłoniom lekkości. Subtelny fiolet z domieszką mlecznej bieli świetnie prezentuje się na krótkich i średnich paznokciach, ale też wydłuża wizualnie dłuższe. To styl, który pasuje zarówno do codziennych stylizacji, jak i do eleganckich wyjść. Styliści paznokci podkreślają, że to manicure uniwersalny - sprawdzi się u osób o jasnej, oliwkowej czy ciemniejszej karnacji, bo jego chłodna, pastelowa tonacja dopasowuje się do skóry.
Wystarczy delikatna baza, półtransparentny lakier w odcieniu lawendy oraz nabłyszczający top. W sklepach można znaleźć lakiery w odpowiednich kolorach: Chanel "Immortelle", Inglot "Lilac Mood" czy Neonail "Be Awesome". Jeśli chcesz nadać manicure bardziej oryginalny charakter, możesz zatopić w warstwie lakieru drobne ozdoby - perłowe akcenty, cienkie linie albo nawet płatki suszonej lawendy. To szybki sposób, by klasyczny trend zamienić w coś bardziej indywidualnego. Pamiętaj tylko o pielęgnacji: regularnie nawilżaj skórki i noś rękawiczki przy sprzątaniu, a efekt utrzyma się jeszcze dłużej.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!