Trudno nie rozkochać się we francuskim szyku. Skromny i nienachalny, a jednocześnie kobiecy, pełen uroku. Ma swoje zwolenniczki już nie tylko w obrębie jednego narodu, chociaż nikt nie zapomina o jego korzeniach. Polki coraz chętniej szukają w nim inspiracji nie tylko modowych, ale także w obrębie trendów beauty.
Francuzki uskuteczniały naturalny wygląd na długo przed tym, zanim stało się to modne, więc nikogo nie dziwi, że najmodniejsza fryzura sezonu 2023 już od dawna się z nimi kojarzy. Połączenie naturalnych włosów i delikatnej grzywki najlepiej sprawdzi się na (pół)długich włosach. A co mam na myśli przez naturalny? Pozwól włosom się ułożyć! Chociaż jak najbardziej doradzam nadać im nieco objętości za pomocą suszarki czy odpowiednich produktów, przeprostowane włosy lub nienaturalne loki są już nieco passe. Pozwolenie włosom na ułożenie się zgodnie z ich naturą nie tylko nada świeżego wyglądu, ale będzie wręcz zbawienne dla ich kondycji! W dodatku to najprostsza fryzura, jaką możesz mieć.
Po poprzednim lecie i koczku w stylu "clean gril', czyli bardzo schludnym, z dużą ilością produktu, z powrotem wracamy do tego we francuskim stylu. Czyli w kontrolowanym nieładzie, nonszalanckiego i pełnego uroku. Przy tej fryzurze nie musisz się przejmować każdym odstającym włoskiem. Jest wygodna, przetrwa cały dzień i ma mnóstwo uroku.
W ostatnim czasie hitem stały się akcesoria do włosów. A trudno o większy, niż klamra do włosów. Z pozoru banalny detal, a pozwala nie tylko ożywić fryzurę, ale także uzupełnić całą stylizację.
Jak ją nosić, wszystkie doskonale wiemy - w upalne dni może zebrać wszystkie włosy i podpiąć je od dołu. To doskonały sposób na spięcie je w każdym momencie dnia bez potrzeby robienia tego przed lustrem. Pięknie wygląda też podpięcie jedynie górnej partii włosów. To dziewczęce rozwiązanie zarówno na co dzień, jak i specjalne okazje. Wygląda naturalnie, ale ma w sobie ponadczasową klasę.
Ale nie tylko klamry! W tym sezonie powraca jeszcze jeden dodatek, który na myśl przywodzi francuski styl. Są to, oczywiście, opaski. Zarówno elastyczne modele na co dzień, jak i nieco bardziej ozdobne, np. wykonane z weluru.
Czytaj także: Jak wydłużyć nogi bez zakładania szpilek? Trzy banalne sposoby